![]() |
slim-style |
Dziś usłyszałam od mojej córeczki - 4 letniej, że to najlepsze muffinki jakie jadła a zrobiłam je w 10 min + 20 min w piekarniku tj. 30min;)
Troszkę zmodyfikowałam mój tradycyjny przepis na muffinki marchewkowe i nie spodziewałam się, że wyjdą aż tak dobre;)
Są tego plusy i minusy - minus taki, że nie ma szans, by powstrzymać się przed zjedzeniem kolejnego;) Plus - bardzo zdrowa przekąska więc jeśli już jeść słodycze to tylko takie;) a wiadomo - mróz za oknem, deszcz itp trzeba sobie poprawić humor;)
Potrzebujecie:
- 1 duża albo 2 małe marchewki starte na tarce na grubych oczkach
- 1 banan
- 1 łyżka oleju kokosowego
- 2 jajka
- 2 łyżki mleka kokosowego
- 2 łyżki płatków owsianych
- 2 łyżki mąki kokosowej
- 1/2 szklanki cukru: ksylitolu
- 2 łyżki mąki jaglanej/ może być inna np. kukurydziana
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- bakalie-zalać wrzątkiem i na chwilę odstawić po czym odcedzić.
W misce nr 1:
Jajka roztrzepać, dodać mleko ,cukier i nadal trzepaczką ubijamy.
W osobnej misce nr 2:
Rozgniatamy banana- widelcem, dodajemy marchew startą i bakalie.
Do miseczki nr 3:
Przesypać mąki, proszek oraz płatki- mieszamy.
Do masy jajecznej dodajemy produkty z miski nr 2 czyli marchew z bananem. Następnie stopniowo miseczkę nr 3 czyli z mąką;)
Przekładamy do foremek na muffinki.
Pieczemy w 180 stopniach ok. 20 min.
Tradycyjnie polałam rozpuszczoną gorzką czekoladą i posypałam wiórkami.
![]() |
slim-style |
POLECAM!
Wyglądają przepysznie :) Koniecznie muszę wypróbować przepis.
OdpowiedzUsuń