Rzeżucha na Święta i nie tylko...

U mnie rzeżucha jest nie tylko ozdobą wielkanocnego stołu ale przede wszystkim wspaniałym warzywem, który bardzo często dodaje do potraw! Sieje zawsze 2 doniczki -jak jedna się kończy sieje ponownie a w tym czasie mam drugą doniczkę;) Uwielbia ją mój mąż, o dziwo moja mała córeczka, bo jak wiecie ma dosyć ostry smak;)
Rzeżucha jest pełna witamin i minerałów! Rośnie bardzo szybciutko- po kilku dniach macie tanie i zdrowe warzywo w zasięgu reki i pięknie wyglądające - idealnie nadaje się na dekoracje talerza.

Rzeżucha -gatunek pieprzycy siewnej (Lepidium sativum)jest lekarstwem na pasożyty jelit, na owrzodzenia, pobudza trawienie, dezynfekuje jamę ustną, pomocna w chorobach tarczycy (zwiera dużo jodu). 
Wzmacnia włosy, skórę i paznokcie, działa moczopędnie, obniża poziom cukru we krwi, IDEALNA NA PRZESILENIE WIOSENNE, które właśnie pomału zacznie nam doskwierać. Usuwa toksyny! 
slim-style


No właśnie... co właściwie się w niej znajduje, dlaczego warto ją jeść jak najczęściej :?
  1. Jod 
  2. Witaminy z grupy B
  3. Witaminę A, E, PP
  4. Witaminę C
  5. Kwas foliowy
  6. Beta Karoten
  7. Magnez
  8. Potas
  9. Siarkę
  10. Wapń,
  11. Żelazo
  12. Chrom
  13. Olejki eteryczne
UWAGA! Nie podgrzewajcie jej w potrawach- straci dużo cennych witamin i minerałów! i nie mieszajmy jej z octem bo stracimy zawarte w niej żelazo!
 

Komentarze