Przepyszna ryba- pstrąg. W wersji obiadowej - nie co tłustszej niż zwykle, ale tak naprawdę łuszcz jest nam bardzo potrzebny, a tego czego powinniśmy się szczególnie wystrzegać to sklepowych słodyczy i łuszczy trans, które powstają podczas smażenia w głębokim tłuszczu, niezmienianym jak w restauracjach, w fast-foodach!
Na moim talerzu znalazł się pstrąg owinięty plastrami boczku i upieczony w piekarniku! Dodatkowo nadziałam go drobno pokrojonymi pomidorkami suszonymi z zalewy i 2 małymi kuleczkami mozzarelli - mega. Na pewno zrobię to podczas jakiejś rodzinnej uroczystości by zaskoczyć gości;)
- 1 rybkę, oczyszczoną- u mnie pstrąg
- 2-3 małe kuleczki mini mozzarelli lub fety
- 1 plasterek pomidora suszonego z zalewy olejowej-pokroić w małe kawałeczki
- 2-3 plastry boczku
Wykonanie:
Rybkę umyć, do środka włożyć mozzarellę lub kawałki fety i 1 odrobinę pomidora suszonego. Plastrami boczku owiń rybę.
Można podpiąć wykałaczką ,żeby się nie rozwijała.
Piec ok.30-35 min w 180stopniach C.
Mniam mniam! Zjadłam z sałatką;)
Ten boczek szczerze mówiąc nie bardzo pasuje mi do ryby:) Chociaż rzeczywiście usmażenie ryby na boczku jest pewnie zdrowsze aniżeli smażenie na oleju... Co do zalet ryby nie mam żadnych zastrzeżeń :D
OdpowiedzUsuńRybka w boczku wygląda wyśmienicie, palce lizać, wsunął bym, aż by się uszy trzęsły ...
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ryby. Przyznam, że pierwszy raz spotkałam się z przepisem ryby w boczku. Muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńRybka wygląda i smakuje wyśmienicie. Świetny przepis.
OdpowiedzUsuńciekawy i sympatyczny blog, bardzo lekko się go czyta polecam wszystkim
OdpowiedzUsuńSame pyszności na tym blogu. To mi się bardzo podoba.
OdpowiedzUsuńTakiego połączenia nie miałam jeszcze okazji kosztować, wygląda ciekawie.
OdpowiedzUsuń